Adidas nie chce byc gorszy od innych i również przedstawił swoją kolekcję "after skate".
Poniżej oficjalne info dotyczące serii "ZX".
"adidas dzięki niezwykle szerokiej gamie produktów jest
w stanie zaoferować skaterom użyteczne rzeczy nawet spoza linii Skateboarding. Świetnym tego przykładem są buty ZX, które idealnie spełniają funkcję popularnych
w ostatnim czasie butów „after skate”.
Ogromny wybór w kolekcji sprawi, że każdy znajdzie cos dla siebie nawet najbardziej wymagający użytkownik. Największym powodzeniem wśród riderów cieszy się model ZX500. Dzięki swojej lekkiej budowie miękkiej podeszwie oraz przewiewnemu materiałowi z którego jest wykonany noga może w nim odpoczywać niczym
w klimatyzowanym samochodzie. Dzieki temu wydaje się być idealnym produktem after skate. Następny model to kultowy model ZX750 - masywny trampek z bardzo miękka podeszwą i dobrze profilowana wkładką, który robi ogromną furorę na warszawskim burnbowlu.
Nie zapominajmy również o paniach, które bez deskorolki nie potrafią żyć. Modele ZX100 oraz ZX700
w damskiej wersji są specjalnie przeznaczone na zmęczone kobiece stopy po wykańczającej jeździe na desce. Różowa kolorystka, bardzo wygodna i miękka wkłada, oddychający materiał oraz prawdziwie stylowy wygląd
z lat osiemdziesiątych. Czego można chcieć więcej ?
Po ostrym katowaniu sztuczek każdy musi odpocząć, nawet największe gwiazdy światowej deskorolki. Silas Baxter po udanym dniu na desce , przebiera się w wygodne obuwie i maszeruje z wędką nad pobliskie jezioro. Twierdzi, że to go uspokaja i łowiąc ryby, planuje nowe przejazdy. Dennis Busenitz znany ze swojej wszechstronności na deskorolce i najbardziej odjechanych trików, wieczorami gdy schodzi do swojego garażu w czymś bardziej komfortowym niż zajechane buty po całym dniu ostrej jazdy, oddaje się swojej drugiej pasji jaką jest majsterkowanie. Dennis przyznaje, że gdyby nie jeździł na desce zostałby… wynalazcą.
Polscy skaterzy wspierani przez adidasa również są zdania, że wypoczynek to podstawa każdego sportowca. Michał, gdy dostał swoje pierwsze ZX 750 nie zdejmował ich przez cały dzień. Następnego dnia, gdy wrócił
z deski powiedział „nareszcie jakieś wygodnie buty do czilowania”. Trudno się z tym nie zgodzić.