Hmmm....to dość ciekawe. Wielki fuckers dla korporacji, który pojawił się na stronie Flip'a został już ściągnięty :) Może nie za fajnie mógł poczuć się Mark Appleyard, który właśnie z Flipa przeszedł do Elementa... :) Jak na razie w tej sprawie za wiele nie wiadomo...