Kolejny bubel tym razem w Słupsku

W zeszłym roku w ramach Budżetu Obywatelskiego, w Słupsku przy ul. Małcużyńskiego firma INŻBUD wybudowała część skateparku w tym bowl. Niestety jak się okazuje - dopiero co udostępniona betonowa misa już kruszeje, choć z założenia powinna być gładka i równa, bez jakichkolwiek nierówności. Jak zapowiada Słupski Ośrodek Sportu i Rekreacji, wykonawca ma wprowadzić poprawki - tj. nałożyć warstwę lakieru epoksydowego, co w naszej ocenie nie jest dobrym rozwiązaniem. Stosowanie lakierów epoksydowych w przypadku skateparków nie sprawdza się, wielokrotne uderzenia metalowymi częściami deskorolek lub rowerów przyczynia się do odprysków, a biorąc pod uwagę ekspozycje na warunki zewnętrzne powierzchnia zacznie się łuszczyc i odpadać.
Tak to właśnie jest jak w przetargach publicznych główne kryterium stanowi cena, a nie doświadczenie.

Na zdjęciach widoczny bowl do naprawy oraz co się dzieje po 1-2 latach na podobnym obiekcie jeśli się go ''czymś'' naprawia. Dlatego tak ważne w budowie tego typu obiektów jest doświadczenie. Miasta zazwyczaj to kryterium omijają i zostawiają jako kryterium wyboru cenę. krótkoterminowo cena czyni cuda ale długoterminowo taki obiekt wytrzyma dwa razy któcej niż prawidłowo wykonany. 

Więcej przeczytasz TUTAJ

Tak to będzie wyglądało po roku od położenia jakiejkolwiek warstwy na skateparku. Ale skoro Urząd Miasta tego chce, to nie nam to oceniać.