W tym roku, jak z resztą i w poprzednim i jeszcze poprzednim i jeszcze poprzednim...obyły się zawody "Lines of Bielawa".
Poniżej relacja którą przygotował Boniek Falicki:
"Dobiegła końca ósma edycja Lines of Bielawa. Impreza rozpoczęła się około czwartku i skończyła około poniedziałku. Deskorolka była obecna bez przerwy, nawet pomimo upałów chętnych do jazdy nie brakowało. Zajawka była do tego stopnia duża, że nocami deskorolka wypychała melanż na drugi plan. Co nie oznacza, że nie melanżowano - ale po prostu bardzo, ale to bardzo dużo jeżdżono.
Niełatwe filmy dokumentalne "Mr. Wood" i "Upór+Opór=1st Floor" wzbudziły większe zainteresowanie niż organizatorzy się spodziewali, dzięki Ō powstały pierwsze tatuaże Lines of Bielawa (czy jest na świecie jakaś impreza deskorolkowa, której ludzie sobie robią dziarę?), a w trakcie nocnych Best Tricków padało bardzo dużo dobrych numerów. Wśród nich oczywiście było parę dzisiaj tak modnych NBD. Ale co tam - ważniejsze, że nie wiadomo czy olka na barierkę z quartera i powrót na dizaster Przemka Hipplera była bardziej kozacka ze względu na trudność, czy ze względu na ładny styl w jakim ją wykonał. Nawet burmistrz Bielawy na poważnie spróbował jazdy na deskorolce, za co szacunek i szacunek za jego spojrzenie na skateboarding.
Duże podziękowania dla Selectshop.pl za wsparcie imprezy i Best Tricku. Dzięki Auto Żoliborz - Opel ADAM - nie dość, że kilku skaterów miało jak przyjechać na Linesy, to jeszcze kilku finalistów wróciło do domu z konkretnie dodatkową gotówką. Dzięki wsparciu i zegarkom TIMEX lądowano tricki w samą porę - nie tylko za dnia, ale również w nocy. Monument.pl wyprzedawał wszystko za dosłownie grosze, oprócz kółek Spitfire - ale może za rok je będzie rozdawał? Impowoods przeprowadziło Skateschool.pl z prawdziwego zdarzenia, Semper zaopatrzył imprezę nie tylko w cash, nie tylko w deski na nocne Best Tricki, ale również w intelektualną pożywkę w trakcie dyskusji. Naprawdę świetne jedzenie od Pasibusa, Burczybrzucha i Pizza Italy dodawało sił. Na stoisku zajawkowiczów ze Skateship.pl można było sobie walnąć leja przy zakupie deski, lub po prostu pochillować w dobrym towarzystwie. Deski Lines of Bielawa od Locals u niejednego finalisty zawisły na pamiątkę ścianie, a po rozpoczęciu akcji Boardthing z wymianą złamanej deski na gadżet znikąd pojawiły się dwa stosy desek. Jak co roku, nie zabrakło również wsparcia Lines of Bielawa od Nervous. Wszystkim sponsorom, zajawkowiczom i osobom wspierającym Lines of Bielawa DUŻE podziękowania i ukłony!
Wyniki Lines of Bielawa 2015:
1. Kacper Jakóbczyk
2. Przemek Wardęga
3. Przemek Hippler
4. Tomas Ondrejka
5. Kacper Miazga
6. Jasiek Zborowski
7. Tomek Wiśniewski
8. Michał Mazurkiewicz
9. Łukasz Pawlicki
10. Krzysiek Kozłowski
Selectshop.pl Best Trick:
Czyściutki backside tailslide kickflip out na funboxowym bananie - Tomas Ondrejka.
P.S. Nadal trwają poszukiwania nagrywek z odjechanego Shopping Cart challenge na double secie - sobota, coś po 3:00 w nocy. Za nagrywkę koszulka Lines of Bielawa - i oczywiście dla pasażera wózka.
Więcej zdjęć i informacji jest tu: