Oto co napisał do nas jej główny organizator Boniek Falicki.
Aby mieć jakąś dobrą wymówkę dlaczego "znów" ma być jakaś fajna wspólna sesja deskorolkowa, pomyśleliśmy że chyba dobrym alibi jest wsparcie Lubartowskiej sceny deskorolkowej w ich staraniu się o budowę skateparku. A raczej miejscówki (na zdjęciu). Tym bardziej, że projekt jest już gotowy, czeka tylko na zgodę panów z wąsem - tak, tych chodzących w sandałach ze skarpetkami.
Where and what the fuck is Lubartów?
Lubartów to taki "town", 25 km na północ od Lublina. Tak, to w tej "złej" Polsce "B". W Lubartowie jest jedna długa ulica, wokół której mieszka 22.950 osób. A z tych ważniejszych rzeczy, to w Lubartowie jest już od dłuższego czasu bardzo fajna ekipa skaterów, która praktycznie nie ma gdzie jeździć, ale która nie zamula, tylko często się pojawia na różnych spotach w całym regionie. Więc jak im wybudują tę miejscówkę, to Lubartów będzie miał lepszy spot do jazdy niż większość miast z Polski "A" (oj, drażliwie, drażliwie ;-) ).
Jak będzie wyglądać impreza?
Na całkiem przestronnym parkingu przed Stokrotką (w Lubartowie jest jedna ulica, a na niej jedna Stokrotka - łatwo znaleźć) zostaną rozstawione streetowe przeszkody. Na nich odbędzie się contest w formie skatejam'u, a później best trick z kickera. W tym punkcie programu organizatorzy przewidują przy okazji dobrą dozę skejcikowego chaosu, który zawsze polepsza samopoczucie. Tak więc nie będzie numerków zawodników, nie będzie pucharów, nie będzie oficjeli, będzie tylko zajawa i jeden wielki bałagan.
Event rozpoczyna się o 11:00 zapisami, a o 13:00 pierwszą sesją skatejam'u. Impreza będzie trwać tak długo, aż każdy z przybyłych się wyjeździ. Oczywiście pod czujnym okiem mistrza (na zdjęciu :) )
Co można wygrać?
Tych, którzy jadą na zawody po nagrody, uprzejmie informujemy że nagród faktycznie jest nieproporcjonalnie dużo. Pro hardwear only, baby. Duuużo hardwearu, prawdopodobnie aż do 10-go miejsca. Tak więc warto się pojawić - raz że swoją obecnością wspiera się budowę skateparku w Lubartowie, a dwa że jest spora szansa wrócić do domu z jakimś konretnym deskorolkowym sprzęcikiem.
Jak juz masz dość pierwszego tygodnia szkoły, nie możesz się doczekać wakacji i chcesz się wyżyć - wbijaj do Lubartowa, bo na pewno będzie dobra sesja. W przypadku deszczu przesuwamy imprezę na niedzielę 6.09.